Panathinaikos rozpoczął sezon najlepiej od wielu sezonów. Ekipa ze stolicy w pięciu pierwszych kolejkach odniosła komplet zwycięstw, w pokonanym polu zostawiając kolejno Ionikos, OFI Kretę, Levadiakos, AEK Ateny i Pas Gainninę. W starciach tych „Koniczynki” straciły zaledwie jedną bramkę i głównie dzięki skutecznej defensywie pewnie prowadzą w ligowej tabeli.
Drużyna z Aten ma cztery punkty przewagi nad PAOK-iem i pięć nad Arisem, ogląda się jednak nie tylko na ekipy z Salonik, ale przede wszystkim na Olympiacos, hegemona, który w ostatnich sezonach zdominował w Grecji rywalizację o mistrzostwo. Drużyna w Pireusu zanotowała wyraźny falstart, zremisował już dwa mecze, a w ostatniej kolejce musiała przełknąć gorycz porażki z Arisem i z dorobkiem zaledwie ośmiu punktów plasuje się dopiero na szóstej pozycji w tabeli.
„Koniczynki” prowadzą w Super League, cieszy ich niepowodzenie najgroźniejszego rywala w walce o tytuł, nie mogą jednak zapominać o grupie bezpośrednio goniącej ich w tabeli, a tę otwiera PAOK, z którym zmierzą się na wyjeździe już w najbliższą niedzielę (transmisja w Sportklubie od godz. 20:30). Drużyna z Salonik jest jedyną obok Panathinaikosu, która w bieżącym sezonie jeszcze nie przegrała, dwa remisy sprawiają jednak, że gospodarze niedzielnego meczu tracą do rywali z Aten cztery punkty. Zwyciężając, PAOK zniwelowałby tę stratę zaledwie do jednego „oczka” i taki właśnie cel będzie przyświecał w najbliższym meczu miejscowym.
Historia ostatnich spotkań tych ekip rozgrywanych w Salonikach przemawia za gospodarzami. Z dziewięciu poprzednich batalii wygrali oni sześć, a trzy zremisowali. Przyjezdni po raz ostatni sięgnęli po pełną pulę na stadionie Tumba w 2017 roku, kiedy wygrali tu 3:2. W niedzielę ciężko będzie im powtórzyć ten wynik, z drugiej jednak strony, skoro Panathinaikos w takim stylu rozpoczął sezon, dlaczego nie miały zwyciężyć również w Salonikach? Tym bardziej, że po serii pięciu kolejnych zwycięstw kibice „Koniczynek” już zaczęli wierzyć w pierwsze od 2010 roku mistrzostwo Grecji.
PAOK – Panathinaikos w niedzielę 2 października o godz. 20.30 na żywo wyłącznie w Sportklubie!
ZOBACZ WIDEO: Myśli o NBA kuszą! – wywiad z Adamem Waczyńskim
Kto zwycięży w niedzielnym hicie ligi greckiej? 
