Baskonia – Real koszykarskim hitem weekendu! Na żywo w niedzielę w Sportklubie!
Czy nieobliczalna Baskonia będzie w stanie powstrzymać we własnej hali pewnie prowadzących w tabeli Ligi ACB „Królewskich” z Madrytu? Zadanie nie będzie proste, ale miejscowi nie stoją na straconej pozycji. Oglądaj na żywo na antenie Sportklubu!
Baskonia przed siedemnastą kolejką, a więc tuż przed zakończeniem pierwszej części sezonu zasadniczego zajmuje w tabeli dopiero ósme miejsce, ale… No właśnie, ale… Koszykarze z Kraju Basków mają zaledwie o jedną wygraną mniej od plasującej się na najniższym stopniu podium Barcelony, kwestia przedostania się do pierwszej trójki jest więc otwarta, a patrząc na potencjał ekipy z Vitorii – wręcz oczekiwana.
Drugie „ale” to fakt, że niedzielny hit Baskonia rozegra przed własną publicznością, w której w lidze jest niepokonana od czterech kolejek, a niedawno odprawiła tu Valencię i Lenovo Tenerife, a więc drużyny, które marzą o czymś więcej niż tylko przedostaniu się do play-off. Także i w Eurolidze zespół z Vitorii radzi sobie całkiem nieźle na swoim terenie – wygrał trzy z czterech potyczek, w pokonanym polu zostawiając Panathinaikos, Crvenę Zvezdę i Fenerbahce.
Baskonia ma swoje atuty, nie brakuje ich oczywiście jednak i Realowi, który zdecydowanie prowadzi w lidze, a w 16 dotychczasowych kolejkach przegrał zaledwie raz. Podopieczni Chusa Mateo na wyjazdach nie zaznali jeszcze smaku porażki i do Vitorii jadą po to, aby kontynuować świetną serię. Real w bieżących rozgrywkach imponuje i to nie tylko na krajowych parkietach, także w Eurolidze ekipa ze stolicy prezentuje się wybornie i podobnie jak w ACB może poszczycić się imponującym bilansem 16:1! Jedyną drużyną, która zdołała powstrzymać Real w Europie było Fenerbahce, które zwyciężyło w Stambule dopiero po dogrywce 100:99.
Real jest najskuteczniejszą drużyną ACB ze średnią 91 zdobywanych punktów na mecz, może pochwalić się też drugą najszczelniejszą obroną w całych rozgrywkach (minimalnie lepsza pod tym względem jest jedynie Unicaja). W Kraju Basków goście będą musieli poradzić sobie jednak bez kontuzjowanych Gabriela Decka i Rudy’ego Fernandeza. Czy gospodarze wykorzystają ten fakt i zdołają pokonać najlepszą obecnie drużynę na Starym Kontynencie?
Nieco w cieniu niedzielnego hitu, dzień wcześniej, w sobotę, Sportklub przeprowadzi transmisje z dwóch innych ciekawie zapowiadających się meczów: Morabanc Andora – UCAM Murcia i Lenovo Tenerife – Joventut Badalona. W pierwszym faworytami wydają się być goście, którzy na wyjazdach wygrali trzy z czterech ostatnich meczów. Dobra dyspozycja sprawiła, że w tabeli ACB plasują się oni na wysokiej czwartej pozycji i mają zakusy, aby z jak najwyższym numerem awansować do play-off.
Ekipa z Andory o grze o medale raczej nie marzy, na razie sklasyfikowana jest tuż nad strefą spadkową i każdy mecz jest dla niej jak finał play-off. Miejscowi bardzo potrzebują punktów, a że w poprzedniej kolejce zdołali wygrać w Saragossie, w niedzielę zrobią wszystko, aby także przed własną publicznością zainkasować dwa „oczka”.
W drugim sobotnim spotkaniu to gospodarze zdają się mieć nieco więcej atutów w ręku, aby zgarnąć pełną pulę. Koszykarze Lenovo celują w ósemkę, choć na razie balansują na jej krawędzi, mogą jednak zbliżyć się do niej zdecydowanie, jeśli w niedzielę pokonają Joventut, a więc sąsiada w tabeli i jednego z głównych bezpośrednich rywali w walce o play-off.
Miejscowi liczą rzecz jasna na zwycięstwo swoich ulubieńców, choć ci akurat nie rozpieszczali ich ostatnio zbyt mocno. Lenovo przegrało dwa ostatnie domowe mecze z Saragossą i Obradoiro, a w sumie w siedmiu potyczkach w tym sezonie na własnym terenie już trzykrotnie schodziło z parkietu na tarczy. W sobotę niemoc gospodarzy postara się wykorzystać ekipa z Badalony, choć akurat jej w halach rywali gra się w bieżących rozgrywkach wyjątkowo trudno – Katalończycy na wyjazdach odnieśli tylko dwie wygrane w ośmiu próbach i są pod tym względem… drugą najgorszą drużyną całych rozgrywek.
Weekendowe plany transmisyjne Sportklubu z Ligi ACB:
Morabanc Andora – UCAM Murcia, sobota 6 stycznia, godz. 18:00 (na żywo)
Lenovo Tenerife – Joventut Badalona, sobota 6 stycznia, godz. 20:45 (na żywo)
Baskonia – Real Madryt, niedziela 7 stycznia, godz. 18:30 (na żywo)