Copa Libertadores: Palmeiras i Lanús wciąż niepewne gry w fazie pucharowej

Jako pierwsi o awans do 1/8 finału rywalizować będą zawodnicy Nacionalu Montevideo i CA Lanús (na żywo w Sportklubie z wtorku na środę od 0.30). Przed ostatnią kolejką gospodarze zajmują pierwsze, a przyjezdni drugie miejsce w tabeli grupy 7. Bardzo wątpliwe jednak, aby obie drużyny awansowały dalej, mocno naciska na nie bowiem brazylijskie Chapecoense, które w przypadku wygranej w ostatnim meczu z Zulią, na pewno zepchnie jedną z tych drużyn na pozycję numer trzy.

Liga turecka: Play-off na start. Czy ktoś zdoła odebrać mistrzostwo triumfatorom Euroligi?

Mecz w Montevideo dla obu ekip oznaczał więc będzie „być albo nie być” w fazie pucharowej Copa Libertadores. Faworytami wydają się być gospodarze, którzy w osiemnastu ostatnich domowych spotkaniach we wszystkich rozgrywkach ponieśli zaledwie jedną porażkę, a od połowy marca są niepokonani na Estadio Gran Parque Central. Na ich korzyść przemawia też fakt, że w pierwszym meczu w Lanús, po bramce Hugo Silveiry, wygrali 1:0. Argentyńczycy częściej wówczas strzelali, dłużej posiadali piłkę, niemal w każdym elemencie górowali nad rywalami, komplet punktów pojechał jednak do Montevideo.

Dla Lanús była to pierwsza z dwóch porażek w tegorocznej edycji Copa Libertadores, poza nimi mają jeszcze na koncie dwa zwycięstwa oraz remis i z dorobkiem 7 punktów plasują się na drugiej pozycji w tabeli. Do Montevideo podopieczni Jorge Almiróna nie jadą w roli faworytów, tym bardziej, że kiepsko prezentują się w tym roku na wyjazdach. Z sześciu ostatnich spotkań na terenie rywali zaledwie jeden rozstrzygnęli na swoją korzyść.

Dzień później o awans do 1/8 finału walczyć będą piłkarze Palmeiras i Atlético Tucuman (transmisja w Sportklubie w nocy ze środy na czwartek o 2.45). W dużo korzystniejszej sytuacji są Brazylijczycy, im awans do dalszego etapu rozgrywek zapewni każde zwycięstwo, a nawet remis. Goście, aby znaleźć się w najlepszej szesnastce rozgrywek muszą zdobyć na Allianz Parque w Sao Paulo komplet punktów. Zadanie wydaje się wyjątkowo trudne, Atlético od ośmiu spotkań nie potrafi bowiem zwyciężyć na terenie rywali, z kolei Palmeiras na swoim obiekcie jest nie do pokonania od lipca 2016 roku. Od tamtej pory „Verdão” rozegrali w swojej twierdzy 24 mecze – triumfowali w dziewiętnastu z nich, a w pięciu dzielili się z rywalami punktami. W środę nie powinni mieć większych problemów z kontynuowaniem zwycięskiej passy, tym bardziej, że w ostatnich meczach odprawiali z kwitkiem o wiele bardziej utytułowane niż Atlético firmy, m.in. Vasco da Gamę czy Internacional Porto Alegre.

Plany transmisyjne Sportklubu z 6. kolejki fazy grupowej Copa Libertadores:
Nacional – Lanús na żywo wtorek 23 maja, godz. 0.30
Palmeiras – Atlético Tucuman na żywo środa 24 maja, godz. 2.45

ZOBACZ WIDEO: Obrońcy tytułu za burtą! Atletico Nacional bez awansu do fazy pucharowej Copa Libertadores!