Z kolejnego filmu opublikowanego na kanale "Łączy Nas Piłka", dowiadujemy się jak Grosicki walczy o transfer.
- Patrz jak walczy o transfer, zostaje po treningu i jeszcze do tyłu jedzie! - starał się żartować Łukasz Wiśniowski. Sam zainteresowany nie skomentował żartu.
Dowiadujemy się również co koledzy sądzą o weselu Marcina Kamińskiego.
- Ostatni dzień wolności a teraz przykro mi bardzo, po Kamyku, po Kamyku - komentował wesele kolegi Bereszyński.
- Bereś chciał być DJ na weselu? - pytał Wiśniowski po dołączeniu do rozmowy Kamińskiego.
- Nie chciałem, ja byłem! - odpowiadał Bereszyński któremu humor tego dnia wyraźnie dopisywał.
W dalszej części poznajemy sztukę pakowania przed wyjazdem, oraz dowiemy się na jakie pytania Łukasza Wiśniowskiego musieli odpowiadać Tytoń i Rybus.
[b]Zobacz nowy odcinek na kanale "Łączy Nas Piłka":
[/b]