Serie A: konfrontacja niepokonanych. Revivre Milano podejmie Cucine Lube Civitanovę

Materiały prasowe / Sportklub / Cucine Lube Civitanova
Materiały prasowe / Sportklub / Cucine Lube Civitanova

W czwartkowy wieczór w Mediolanie spotkanie drużyn, które w bieżącym sezonie Lega Pallavolo nie zaznały jeszcze smaku porażki – miejscowy Revivre zmierzy się z mistrzem kraju, Cucine Lube. Transmisja w Sportklubie od godz. 20.30.

Gospodarze są jedną z zaledwie czterech drużyn, które po dwóch kolejkach mogą pochwalić się kompletem zwycięstw. Do grona tego dołączyć może jeszcze Cucine Lube, niedzielne spotkanie mistrzów Włoch z Bunge Ravenna zostało bowiem przełożone, a w pierwszej kolejce pokonali oni Vibo Valentię 3:1. W czwartek bądź Revivre, bądź Cucine zapisze na swoim koncie pierwsze starty. Faworytami wydają się goście, ekipa ze stolicy Lombardii sprawiła już jednak w tym roku jedną niespodziankę, dlaczego nie miałaby postarać się o kolejną?

Niespodzianka, o której mowa to mecz inauguracyjnej kolejki i wyjazdowa wiktoria Revivre w Trydencie. W starciu z aktualnymi wicemistrzami Włoch siatkarze z Mediolanu prowadzili 1:0 i 2:1, ostatecznie triumfowali w pięciu setach. Miejscowym nie pomogli znakomici Filippo Lanza (18 punktów) i Luca Vettori (16 „oczek”), klasą samą w sobie był bowiem Nimir Abdel-Aziz. Holenderski obieżyświat, mający za sobą m.in. grę w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle, zdobył aż 26 punktów i walnie przyczynił się do triumfu swojej drużyny. Tydzień później wygrana przyszła znacznie łatwiej, w starciu z niżej notowaną Gi Group Monza, Revivre wygrało 3:1, dzięki czemu po dwóch kolejkach zajmuje miejsce na najniższym stopniu podium.

Problemów z odniesieniem zwycięstwa na otwarcie sezonu nie miała ekipa Cucine Lube. Broniący złota siatkarze z Trei wygrali w czterech partiach z Tonno Callipo Calabrią Vibo Valentią, w czym największy udział mieli Osmany Juantorena i Taylor Sander. Pierwszy zdobył 20, a drugi 16 punktów. W ostatni weekend mistrzowie nie powiększyli swojego dorobku, bo ich mecz z Ravenną został odwołany z powodu… śmierci kibica. Kiedy zawodnicy wychodzili już na boisko, jeden z fanów zasłabł i mimo natychmiastowej reanimacji nie udało się go uratować. Ze względów moralnych spotkanie zdecydowano się odłożyć na inny, niepotwierdzony jeszcze, termin.

W Mediolanie goście powalczą o pełną pulę, tym bardziej, że jeszcze nigdy nie przegrali z miejscowymi w oficjalnym meczu. Do tej pory zespoły te mierzyły się ze sobą sześciokrotnie (zawsze w rundzie zasadniczej Lega Pallavolo), a Cucine Lube odniosło w nich komplet zwycięstw. Mało tego, we wszystkich tych konfrontacjach straciło zaledwie jednego seta! W ubiegłym sezonie Revivre gładko przegrało dwa razy po 0:3, tylko w jednej z sześciu partii zdobywając więcej niż 20 punktów – dokładnie 21 w pierwszej, domowej potyczce. Trudno wyobrazić sobie, aby tym razem gospodarzom udało się zgarnąć pełną pulę. Z drugiej jednak strony, na inaugurację sezonu trudno było też oczekiwać ich wygranej w Trydencie…

Revivre Milano – Cucine Lube Civitanova / 26 października, godz. 20.30 (na żywo w Sportklubie)

ZOBACZ WIDEO: "Królewscy" za mocni dla Adama Waczyńskiego

Źródło artykułu: