Grêmio w ubiegłym sezonie zmagania w Copa Libertadores rozegrało po profesorsku. W całej fazie pucharowej tych elitarnych rozgrywek piłkarze z Porto Alegre przegrali zaledwie jedno z ośmiu spotkań, w półfinale z Barceloną – po pierwszym meczu w Ekwadorze mieli jednak trzybramkową zaliczkę i do rewanżu przystąpili zbyt rozluźnieni. Przegrana 0:1 nie pokrzyżowała wówczas ich planów, a w finale pokazali moc dwukrotnie pokonując Lanús i sięgając po trzeci w historii klubu triumf w Pucharze Wyzwolicieli.
Gdyby w tym sezonie udało im się obronić tytuł, byliby pierwszą drużyną od 2001 roku, która triumfowała w Copa Libertadores dwa razy z rzędu. Po raz ostatni sztuki tej dokonało Boca Juniors blisko dwie dekady temu. Dobry start do podstawa sukcesu, dlatego Brazylijczykom zależało będzie na tym, aby w otwierającym grupowe zmagania spotkaniu sięgnąć po trzy punkty. Zadanie do łatwych z pewnością należeć nie będzie, Grêmio walkę o obronę tytułu rozpocznie bowiem od wyjazdowej potyczki z Defensorem Sporting.
Urugwajczycy w weekend zremisowali na wyjeździe z Ramplą Juniors, wcześniej pokonali u siebie Torque i minimalnie ulegli na wyjeździe Danubio 1:2. Z kolei ekipa z Brazylii w swoich ostatnich meczach bezbramkowo zremisowała z CA Independiente i efektownie 3:0 wygrała z Novo Hamburgo. Na Estádio Luis Franzini goście wydają się być faworytami, ewentualne zwycięstwo miejscowych nie byłoby jednak dużą niespodzianką.
W Montevideo będziemy z kamerami we wtorek, do stolicy Urugwaju zajrzymy też dokładnie dobę później, kiedy Nacional podejmie na Estádio Gran Parque Central argentyńskie Estudiantes. Miejscowi nie przegrali żadnego z siedmiu ostatnich meczów, a w Copa Libertadores skutecznie przebili się przed dwie rundy kwalifikacyjne, eliminując najpierw Chapecoense, a następnie Banfield. Czy zmagania w fazie grupowej również rozpoczną od zwycięstwa?
Może być o nie o tyle łatwiej, że Estudiantes na wyjazdach raczej nie zachwyca, w ostatni piątek przegrało 0:1 z CA Huracán, a w sumie w czterech poprzednich meczach na stadionach rywali zwyciężyło tylko raz. Z drugiej jednak strony Lucas Bernardi dysponuje na tyle mocną i doświadczoną kadrą, że na pewno stać ją na to, aby w Montevideo zgarnąć pełną pulę.
Plany transmisyjne Sportklubu z 1. kolejki Copa Libertadores:
Defensor Sporting – Grêmio / 27 lutego, godz. 23.15 (na żywo)
Nacional – Estudiantes La Plata / 28 lutego, godz. 23.15 (na żywo)
ZOBACZ WIDEO: Co z tą Austrią? Sturm w głębokim kryzysie
Czy Grêmio obroni w tym roku trofeum w Copa Libertadores? 
