Na siedem kolejek przed zakończeniem sezonu Katalończycy mają 12 punktów przewagi nad Abancą Ademar León. Jeśli więc zwyciężą w najbliższym meczu wypracują sobie zaliczkę, której nie będą w stanie roztrwonić, nawet gdyby do końca rozgrywek nie zdobyli już ani jednego punktu. Sięgnąć po tytuł mogą zresztą nawet jeśli nie wygrają z Liberbankiem, wystarczy że w rozgrywanym równolegle meczu Ademar León – BM Puerto Sagunto gospodarze zgubią punkty.
Zgodnie z przedsezonowymi założeniami dominacja „Blaugrany” ani przez chwilę nie podlegała dyskusji. Wprawdzie Kamil Syprzak i jego koledzy nie ustrzegli się błędów, kilka meczów rozstrzygali na swoją korzyść dopiero w ostatnich sekundach, a w Guadalajarze stracili nawet punkty remisując 26:26, niezagrożenie mknęli jednak po ósme mistrzostwo z rzędu.
Kibicom dobry nastrój mącić może jedynie postawa ich ulubieńców w Champions League, w której Barcelona zawsze celuje w główne trofeum. W fazie grupowej Katalończykom przytrafiło się kilka słabszych meczów, a w 1/8 finału niespodziewanie przegrali na wyjeździe z Montpellier. W Palau Blaugrana podopieczni Xaviego Pascuala będą musieli odrabiać trzy bramki z pierwszego meczu. Czy do rewanżu z Francuzami przystępowali będą już jako nowo koronowani mistrzowie Hiszpanii?
W ASOBAL wszystko wydaje się jasne, z kolei w Bundeslidze im bliżej końca sezonu tym… więcej niewiadomych. Przegrywając w poprzedni weekend w Kilonii szczypiorniści Rhein-Neckar Löwen zaledwie do dwóch punktów zredukowali swoją przewagę nad Füchse Berlin. W czwartek status quo powinno zostać zachowane, zawodnicy ze stolicy zagrają bowiem z przeciętnym Stuttgartem, a „Lwy” zmierzą się na wyjeździe z przedostatnim w tabeli Hüttenbergiem.
Obie faworyzowane siódemki powinny pewnie zgarnąć pełną pulę, a nieco trudniejszą przeprawę zdają się mieć berlińczycy. Ich rywale we własnej hali potrafią pokusić się o niespodziankę, choć akurat w potyczce z rozpędzonymi „Lisami” będzie o nią wyjątkowo trudno. Walka o tytuł zapowiada się pasjonująco, bo w rywalizacji wciąż liczy się Flensburg i Hannover-Burgdorf, a ostatniego słowa nie powiedział także prezentujący ostatnio wyborną formę Magdeburg z Piotrem Chrapkowskim w składzie, który do liderów z Mannheim traci obecnie tylko cztery punkty.
Najbliższe transmisje Sportklubu z piłki ręcznej:
Liberbank C. Encantada – FC Barcelona Lassa / 28 marca, godz. 20.30 (na żywo)
TVB 1898 Stuttgart – Füchse Berlin / 29 marca, godz. 19.00 (na żywo)
ZOBACZ WIDEO: Ogromne problemy Barcelony w Burgos
Kto zostanie w tym sezonie mistrzem Niemiec? 
