Liga ACB: Real czy Baskonia? Kto koszykarskim mistrzem Hiszpanii?

Facebook / na zdjęciu: Luka Doncić (z prawej)
Facebook / na zdjęciu: Luka Doncić (z prawej)

Walkę o złoto czas zacząć! W środę w Madrycie dwie najlepsze drużyny sezonu zasadniczego zmierzą się w pierwszym finale Ligi ACB. Kto wyjdzie z tej potyczki zwycięsko? Wszystkie spotkania Real Madryt – Baskonia wyłącznie w Sportklubie.

Koszykarze ze stolicy w tegorocznym play-off nie przegrali jeszcze meczu. W dwóch spotkaniach pokonali w ćwierćfinale Iberostar Tenerife, w trzech potyczkach rozprawili się w półfinale z Herbalife Gran Canarią i w wielkim finale również będą zdecydowanymi faworytami. Za podopiecznymi Pablo Laso, poza wynikami w play-off, przemawia fakt, że byli najlepsi w rundzie zasadniczej, a ponadto w wielkim stylu triumfowali w rozgrywkach Euroligi.

Baskonia w finale znalazła się zasłużenie, trudno też uznać jej awans za niespodziankę. Koszykarze z Vitorii wprawdzie fatalnie zainaugurowali zmagania w tegorocznej kampanii, wraz z przyjściem na trenerską ławkę Pedro Martineza, gra drużyny zmieniła się jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Baskowie zaczęli seryjnie wygrywać w lidze, szybko dogonili czołówkę, a zmagania w sezonie regularnym zakończyli na drugiej pozycji w tabeli.

W ćwierćfinale Baskonia wygrała 2:0 z Unicają Adama Waczyńskiego, w półfinale była wyraźnie lepsza od Barcelony (3:1), teraz musi rzucić na szalę wszystkie swoje największe atuty, jeśli chce rywalizować o złoto z Realem. Baskowie poza tytułem walczą też o miejsce w historii dla swojego szkoleniowca, przed rokiem Pedro Martinez sięgnął bowiem po złoto z Valencią, teraz może powtórzyć ten wynik zasiadając na trenerskiej ławce ekipy z Vitorii.

W bieżącym sezonie obaj finaliści rywalizowali ze sobą już cztery razy. Pierwsze spotkanie w listopadzie wygrali koszykarze Baskonii, którzy w Eurolidze rozbili „Królewskich” przed własną publicznością 105:75. W trzech kolejnych grach górą byli już jednak zawodnicy z Madrytu. Najpierw zrewanżowali się rywalom pokonując ich w Fernando Buesa Arenie w lidze 81:69, następnie triumfowali też w obu domowych konfrontacjach – w ACB 75:73, a w Eurolidze 101:89.

Baskonia wydaje się mocna jak jeszcze w tym sezonie nie była, widać, że Pedro Martinez szczyt formy przygotował właśnie na początek czerwca. Czy jednak wszystkie atuty Basków zrównoważą potencjał gwiazd ze stolicy? „Królewscy” na papierze są zdecydowanie lepsi, teoretycznie mają przewagę na każdej pozycji, parkiet zweryfikuje jednak, czy teoria przekuta zostanie w praktykę. W ubiegłym sezonie w finałowych starciach z Valencią Real również miał wygrać w cuglach, tymczasem tytuł pojechał do Walencji. Czy w tym roku Pedro Martinez znów będzie miał okazję utrzeć nosa madrytczykom?

Plany transmisyjne Sportklubu z finałowych meczów Ligi ACB:
Real Madryt – Baskonia / 13 czerwca, godz. 22.00 (premiera)
Real Madryt – Baskonia / 15 czerwca, godz. 22.15 (na żywo)
Baskonia – Real Madryt / 17 czerwca, godz. 23.00 (premiera)
Baskonia – Real Madryt / 19 czerwca, godz. 21.00 (na żywo)
Real Madryt – Baskonia / 22 czerwca, godz. 21.00 (na żywo)

ZOBACZ WIDEO: „Wikingowie” wyszarpują mistrzostwo Niemiec!

Komentarze (0)