Niedawno Anna Lewandowska obchodziła 34. urodziny. Tym razem natomiast postanowiła nawiązać do zmian, jakie wraz z upływem lat zachodzą w organizmie. Odniosła się do nich, opisując trening HIIT.
"Powiedzmy to: po trzydziestce organizm się zmienia. Jeszcze kilka lat temu byłaś u szczytu sił, a zarwane noce uchodziły ci na sucho. Nagle zauważasz, że ciało wolniej się regeneruje, metabolizm zwalnia obroty, a na brzuchu powiększa się oponka…" - zaczęła trenerka personalna.
"I to jest właśnie HIIT! Że pokochanie własnego ciała można połączyć z dbaniem o nie w najlepszy z możliwie znanych mi sposobów. Ja wybrałam trening i regenerację, bo mi służy. Prędzej czy później ty też znajdziesz swój pomysł na siebie" - przekonuje Lewandowska.
Następnie wyjaśniła, że trening HIIT to przeplatanie intensywności: od niskiej do wysokiej. Może on składać się z podstawowych ćwiczeń, takich jak: burpees i skakanie na skakance oraz bieg i marsz w miejscu. Lewandowska podkreśliła też, że "każdy trening HIIT musi być poprzedzony odpowiednią rozgrzewką, która przygotuje nas na wysiłek i podwyższy nasze tętno".
Fragmenty tego wpisu można interpretować jako osobiste wyznanie Anny Lewandowskiej. Z pewnością również w jej organizmie zachodzą pewne zmiany.
Zobacz także:
> Jedna reakcja. Iga Świątek podsumowała sukces polskich koszykarzy
> Świątek ma nowy samochód. To prawdziwa perełka. Cena zwala z nóg
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: partnerka Milika błyszczała w Paryżu