Agnieszka Włodarczyk często publikuje w mediach społecznościowych zdjęcia z Robertem Karasiem i synkiem Milanem. Poprzez internet można dostrzec, że słynna aktorka znalazła szczęście. Widać również, że wspiera partnera w jego karierze sportowej. Z bliska obserwowała choćby jego poczynania w mistrzostwach świata na dystansie dziesięciokrotnego Ironmana.
Tym razem 42-latka zdecydowała się na osobisty, wzruszający wpis. Opublikowała przy tym kilka zdjęć, na których znajdują się jej partner oraz synek.
"Moje dwie największe miłości. Nie mogłam wyobrazić sobie lepszej połowy drugiej części życia. Rozpływam się, kiedy widzę jak Robert patrzy na naszego synka, jak z nim rozmawia. Jak się nim opiekuje, karmi, mówi o nim kumplom… Jak cieszy się z każdego filmiku, który ode mnie dostanie, kiedy np. jest na treningu. To dzięki Nim odkryłam w sobie niesamowite pokłady ciepła i miłości. Jestem przy Nich najlepszą wersją siebie" - napisała Włodarczyk na Instagramie.
Wiele osób zareagowało na jej słowa. Internauci także dzielili się swoimi wrażeniami z życia codziennego i chwalili Włodarczyk za szczere wyznanie. Głos zabrała także znana dziennikarka Hanna Lis.
"Uwielbiam to światło w was" - skomentowała.
Czytaj także:
W takich luksusach zamieszkają polscy piłkarze na MŚ
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: plaża na Florydzie, a tam Polka. Zachwytom nie ma końca