Nowe informacje po śmierci Polki. Chodzi o Boatenga

Zdjęcie okładkowe artykułu: Instagram /  / Na zdjęciu: Katarzyna Lenhardt
Instagram / / Na zdjęciu: Katarzyna Lenhardt
zdjęcie autora artykułu

Pojawiły się nowe informacje w sprawie relacji Jerome'a Boatenga i Katarzyny Lenhardt. Ujawnione fakty są wręcz szokujące. Absolutnie nie stawiają piłkarza w pozytywnym świetle.

W tym artykule dowiesz się o:

W mediach znów pojawił się wątek śmierci polskiej modelki Katarzyny Lenhardt. Jerome Boateng po raz kolejny łączony jest z jej samobójstwem. Nowe ustalenia przekazał niemiecki blog Correctiv.

Z najświeższych informacji wynika, że Boateng miał wywierać na modelce ogromną presję. Rzekomo doszło do tego krótko przed jej śmiercią. Piłkarz i jego prawnik póki co nie komentują tych doniesień.

Dziennikarze wspomnianego bloga uważają, że zawodnik zmusił Lenhardt do podpisania umowy o zachowaniu poufności w sprawie ich związku. Dokument został parafowany przez modelkę kilkanaście dni przed popełnieniem przez nią samobójstwa.

Niemieckie media uważają, że początkowo Polka bardzo niechętnie podchodziła do pomysłu partnera. Nie miała zamiaru niczego podpisywać.

Dlaczego ostatecznie się na to zgodziła? Podobno Boateng był bardzo oburzony jej niechęcią i miał nawet uderzyć ją w twarz. Właśnie nacisk partnera miał doprowadzić do tego, że zgodziła się na jego żądania.

Kasia Lenhardt zmarła w lutym 2021 roku. Miała 25 lat. Jej ciało znaleziono w jednym z mieszkań w Berlinie. Policja bardzo szybko wykluczyła udział osób trzecich.

Zobacz także: > Czy polski trener poradziłby sobie w Barcelonie? Probierz znowu zszokowałBarca w (prze)budowie. Planuje kolejne transfery i... "rujnuje plany Allegriego"

Źródło artykułu:
Komentarze (7)
avatar
Herman Abel
25.10.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Ten cały Boateng to zwierzę, kazał jej podpisać, bo gdyby powiedziała jaki sex z nią uprawia, to byłby niemały zamęt. Swoją drogą racja, że mogła go olać, ale może jej ego zadecydowało. Jednak Czytaj całość
avatar
Rarytasek
25.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Oczywiście jakby nie podpisała to by świat jej się zawalił. Skończyła by się łatwa duża kasa, życie w ekskluzywnych okolicznościach przyrody. Żal mi jej oczywiście, miała długie lata życia prze Czytaj całość
avatar
otojaja
25.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A co jej groziło, gdyby nie podpisała? Przestałby ją ruchać? Pchała się do belzebuba, widocznie korzyści były wieksze niż straty ,a swoją drogą czego się obawiała, chciała zarobić na szczegółac Czytaj całość
avatar
Troi
24.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Jakos nie jest mi jej szkoda  Gonila za latwa kasa i znalazla  
avatar
franekbra
24.10.2022
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tak oto czarnoskórzy Niemcy traktują białe Polki! Gdyby było odwrotnie słowo atak rasistowski padłoby od razu