"Dajcie ognia!". Świątek ze specjalnym przesłaniem dla szczypiornistów

PAP / Zbigniew Meissner / Szymon Sićko i Iga Świątek (w kółku)
PAP / Zbigniew Meissner / Szymon Sićko i Iga Świątek (w kółku)

Reprezentacja Polski w piłce ręcznej w sobotni wieczór rozegra swój drugi mecz podczas MŚ piłkarzy ręcznych. Słowa wsparcia nasi szczypiorniści tym razem dostali prosto z Australii. Od Igi Świątek.

Słoweńcy będą kolejnym rywalem reprezentacji Polski podczas polsko-szwedzkich mistrzostw świata w piłce ręcznej. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę o godz. 20:30 w katowickim Spodku. Na inaugurację Biało-Czerwoni przegrali po walce z Francją 24:26.

Więcej o meczu przeczytasz tutaj -->> Słowenia na drodze reprezentacji Polski. Z nimi zawsze grało się ciężko

Naszych piłkarzy ręcznych do boju przed tym ważnym spotkanie zagrzewa najlepsza obecnie tenisistka świata, liderka rankingu WTA, Iga Świątek.

- Cześć chłopaki, tu Iga. Powodzenia i dajcie ognia! Pozdrowienia z Australii - powiedziała na krótkim filmiku, który opublikowano w mediach społecznościowych na profilu ZPRP.

ZOBACZ WIDEO: Pamiętasz serbską gwiazdę?! 35-latka zachwyca urodą

"Ogrom wsparcia od sportowej polskiej rodziny! Specjalna wiadomość prosto z Australii od Igi Świątek. Dziękujemy, że jesteście z nami!" - dodano w komentarzu.

Polka przebywa obecnie w Melbourne, gdzie w niedzielę rusza wielkoszlemowy turniej Australian Open. Nasza tenisistka mecz pierwszej rundy rozegra we wtorek 16 stycznia, a jej rywalką będzie Jule Niemeier.

Świątek nie jest pierwsza, która publicznie "rzuciła" słowami wsparcia dla podopiecznych Patryka Rombla. Wcześniej na podobny gest zdecydował się m.in. koszykarz występującej w NBA drużyny San Antonio Spurs, reprezentant Polski Jeremy Sochan.

"Panowie, jak tam? Jestem na treningu, ale już za chwilę będziecie mieli w Polsce mistrzostwa. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, bawcie się dobrze! Trzymam bardzo mocno kciuki! Dawaj Polska!" - powiedział w nagraniu skierowanym do naszych szczypiornistów jeszcze przed meczem z Francuzami.

Zobacz także:
Z Australian Open wycofała się jedna z groźnych rywalek Świątek
Świątek spotkała się ze swoją idolką. Cel był szczytny

Komentarze (0)