Włoski dziennikarz, Tancredi Palmeri, miał nieoczekiwanego gościa podczas wejścia na żywo dla SportItalia. Dołączyła do niego bardzo podekscytowana kobieta, która przedstawiła się jako Natasza.
"Jestem z Edynburga" - powiedziała. Włoch od razu skojarzył miasto ze szkockim klubem: Heart of Midlothian. I wtedy rozmowa przybrała nieoczekiwany obrót.
Kobieta zaczęła się chwalić, że pod biustem ma tatuaż ukochanego klubu z Edynburga na cześć rywalizacji z lokalnym rywalem: Hibernian.
Natasza była daleko od domu, spotkała Palmeriego przed mediolańskim hotelem, chcąc pokazać wszystkim, jak bardzo kocha Hearts i nie lubi Hibs.
ZOBACZ WIDEO: Mróz, wichura, a on wspinał się w takim stroju. Hit sieci!
Dziennikarz początkowo jedynie się uśmiechał, ale później zaczął panikować, gdy kobieta poszła na całość i zaczęła pokazywać tatuaż w intymnym miejscu. Włoch kazał zasłonić jej pierś.
Palmeri następnie przyznał, że zapomniał imienia swojego gościa z powodu jej wybryków, na co uśmiechnęła się i powiedziała: "Rozumiem! Rozumiem to wszystko, ale mój tatuaż pod biustem jest prawdziwy, musisz w to uwierzyć".
Włoch napisał później na Twitterze obok filmu: "Kiedy blondynka Hearts of Midlothian wpada na twoje okno transferowe na żywo i chce pokazać całym Włochom swoją dumę z Hibernians z głębi serca".
Nagranie robi wielką furorę w sieci. Obejrzało je ponad 630 tysięcy osób. Jest też szeroko komentowane.
Czytaj także:
Wątpliwości trenera Pogoni
Czy ktoś dogoni lidera?
