Stoch złapał za łopatę. Efekt zaskoczył wszystkich!

Getty Images / Alex Gottschalk/DeFodi Images / Na zdjęciu: Kamil Stoch
Getty Images / Alex Gottschalk/DeFodi Images / Na zdjęciu: Kamil Stoch

Kamil Stoch nie wystąpił w ostatnich konkursach Pucharu Świata w Lake Placid. Trzykrotny mistrz olimpijski odpoczywał i odbudowywał formę. W niedzielę natomiast sprawdził się jako... budowniczy skoczni.

W tym artykule dowiesz się o:

Od Turnieju Czterech Skoczni do drugich zawodów w Sapporo Kamil Stoch zanotował serię siedmiu konkursów z rzędu z miejscem w TOP-10. Później jednak jego forma zaczęła spadać.

Gdy nie awansował do zawodów w Willingen, sztab szkoleniowy podjął decyzję, że nie wystąpi podczas konkursów w Lake Placid. Trzykrotny mistrz olimpijski dostał wolne i miał w spokoju przygotowywać się do kolejnych startów.

W niedzielę (12 lutego) Stoch zamieścił w mediach społecznościowych niecodzienne nagranie. Zawodnik postanowił wrócić do korzeni i... zbudował własną skocznię (zobacz nagranie poniżej).

Kibice mogli zobaczyć, jak oddaje na niej skok na nartach... biegowych.

"I cyk, noty 20", "lądowanie na płaskim, a dalej telemark", "technika nienaganna" - pisali internauci w komentarzach.

"Jako dziecko w zimie spędzałem każdą wolną chwilę budując skocznie za domem i skacząc na biegówkach. Dziś sprawdziłem, czy nadal to potrafię" - skomentował z kolei Stoch na Instastories.

Na jego powrót do rywalizacji przyjdzie jeszcze nieco poczekać. Liderów polskiej kadry zabraknie bowiem podczas najbliższych zawodów w rumuńskim Rasnovie.

Wpis Kamila Stocha na Instastories
Wpis Kamila Stocha na Instastories

Czytaj także:
Zaskakujące słowa Małysza. Podważył decyzję trenera
Co się stało w pierwszym skoku? Kubacki wie, co zawiodło

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: miss mundialu nie daje o sobie zapomnieć. Co za zdjęcia!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty