Podczas konferencji, która promuję galę UFC 287 doszło do niecodziennego wydarzenia. Sprawcą całego zamieszania był Nigeryjczyk Israel Adesanya.
Zawodnik noszący pseudonim "The Last Stylebender" w najbliższy weekend będzie walczył w MMA z Alexem Pereirą. Stawką jest pas mistrzowski w kategorii średniej. Adesanya długo był jego posiadaczem, ale w listopadzie 2022 roku go stracił, właśnie po walce z Pereirą.
Prawdziwe poruszenie wywołała jednak kreacja Adesanyi. Sportowiec odpowiadał na pytania... w obroży. To miało być nawiązanie do filmu "Człowiek-pies" z 2005 roku. Opowiada on o mężczyźnie, który został wyszkolony do pełnienia roli psa obronnego.
- Jestem psem. To obroża dla psa i za chwilę ktoś mnie spuści ze smyczy. J***ć pas mistrzowski. Urwę mu głowę - powiedział w kierunku swojego rywala.
Dwa lata temu Nigeryjczyk był rywalem Jana Błachowicza. Wtedy lepszy okazał się Polak, który zwyciężył jednogłośną decyzją sędziów.
Czytaj więcej:
Wielka przemiana polskiego boksera. Zaczęło się od śmierci klinicznej
ZOBACZ WIDEO: Michał Materla rozmawia z KSW. Do takiej walki może dojść na PGE Narodowym