Nie mógł się zdecydować. Tak Boniek spędził wieczór

WP SportoweFakty / Łukasz Trzaskowski / Zbigniew Boniek / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
WP SportoweFakty / Łukasz Trzaskowski / Zbigniew Boniek / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek

Zbigniew Boniek od dawna jest związany z futbolem, ale słynie też z sympatii do żużla. 67-latek stara się łączyć dwie pasje.

Sobotni wieczór był niezwykle emocjonujący dla sportowych kibiców. Sympatyk każdej z dyscyplin mógł znaleźć coś dla siebie. Zbigniew Boniek nie mógł się zdecydować, które wydarzenie wybrać.

Wiceprezydent UEFA za pośrednictwem mediów społecznościowych pochwalił się, w jaki sposób spędza wolny czas. Można odnieść wrażenie, że 67-latek nie przestaje myśleć o sporcie.

Boniek śledził Grand Prix Polski odbywające się na PGE Narodowym w Warszawie. Na trybunach stadionu pojawiło się ponad 44 tysiące kibiców, zaś były reprezentant Polski przyglądał się poczynaniom żużlowców sprzed telewizora.

ZOBACZ WIDEO: Sensacyjna oferta dla Polaka? "Ktoś go proponuje"

"Fantastyczne Grand Prix w Warszawie. Pierwsze podium Bartosza Zmarzlika po szalonym pościgu po dwóch pierwszych pechowych startach" - skomentował na Twitterze.

Działacz nie mógł przegapić rozgrywanych równolegle spotkań w ramach 32. kolejki PKO Ekstraklasy. O godz. 17:30 Cracovia grała przed własną publicznością z Zagłębiem Lubin. Mecz zakończył się zwycięstwem "Miedziowych" po trafieniu Łukasza Łakomego.

Czytaj więcej:
"Wciąż się śmieję". Kpią z figury, która stoi w Gdańsku

Źródło artykułu: WP SportoweFakty