Serwis caughtoffside.com poinformował w sobotę, że luksusowy samochód Rolls-Royce'a brał udział w "przerażającym wypadku" w stolicy Holandii. Pojazd odbił się od krawężnika i uderzył w stojak na rowery. Wóz o wartości 360 tysięcy funtów miał ulec poważnym uszkodzeniom.
Jak się szybko okazało, właścicielem samochodu jest Hakim Ziyech, piłkarz Chelsea FC, który miał się w tym roku przenieść do Arabii Saudyjskiej. O Marokańczyku zrobiło się jednak głośno w momencie, gdy okazało się, że nie przeszedł on testów medycznych w Al-Nassr (więcej na ten temat pisaliśmy tutaj ->>).
Na ten moment nie ma pewności, że za kierownicą samochodu zasiadał reprezentant Maroka, choć takie informacje podał serwis Transfer HQ. "Mamy nadzieję, że wszystko z nim w porządku. Nie wygląda to dobrze" - przekazano w poście na Twitterze, do którego dołączono zdjęcie ilustrujące rozbitego Rolls-Royce'a.
Caughtoffside.com do sprawy podchodzi za to ostrożniej. "Nie jest jasne, czy napastnik Chelsea siedział za kierownicą w momencie wypadku, ale kierowca został zatrzymany" - napisano.
Ponadto, portal podał, że ten sam pojazd uczestniczył w kolizji na ruchliwym skrzyżowaniu w Amsterdamie pod koniec lipca. Wówczas doszło do zderzenia z innym samochodem, Volkswagenem Polo.
Czytaj również:
Tylko spójrz, co zrobił porządkowy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: co oni wymyślili?! Zobacz, co robią ci koszykarze