Nie przestraszyła się deszczu. Żyła mógł liczyć na jej wsparcie

PAP / Grzegorz Momot / Instagram / Na zdjęciu: Marcelina Ziętek i Piotr Żyła
PAP / Grzegorz Momot / Instagram / Na zdjęciu: Marcelina Ziętek i Piotr Żyła

Marcelina Ziętek wspiera swojego partnera, kiedy tylko może. W weekend w Szczyrku odbywały się mistrzostwa Polski. Piotr Żyła indywidualnie był drugi, a w drużynówce triumfował. Pogoda jednak wcale nie pomagała.

W tym artykule dowiesz się o:

Niewiele brakowało, żeby Piotr Żyła zdobył w sobotę indywidualne mistrzostw Polski. W pierwszej serii poszybował na 103. metr skoczni w Szczyrku, ale w drugiej serii znakomitym skokiem popisał się Dawid Kubacki i to on ostatecznie stanął na najwyższym stopniu podium.

W niedzielę odbywały się zawody drużynowe. Żyła reprezentował barwy Wiślańskiego Stowarzyszenia Sportowego I. Razem z Pawłem Wąskiem, Aleksandrem Zniszczołem i Tomaszem Pilchem triumfował z ponad 30-punktową przewagą. Cała czwórka znalazła się w Top 8 zawodów.

Niezwykle szczęśliwa z obrotu spraw była Marcelina Ziętek. Ukochanej Piotra Żyły pod skocznią nie mogło zabraknąć. Zawsze, kiedy konkursy odbywają się w Polsce, partnerka skoczka jest na posterunku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wyskoczyła w samym kostiumie. "Odwołujemy jesień"

Tym razem pogoda zupełnie nie sprzyjała. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę aura była mocno deszczowa. Na szczęście nie było mroźno ani wietrznie, dzięki czemu Ziętek dzielnie mogła wspierać Żyłę. Z powodzeniem!

26-latkę śledzi już blisko 100 tysięcy osób na Instagramie Popularność zyskała dzięki występom w produkcji TVN "19+", a następnie właśnie poprzez związek z polskim skoczkiem narciarskim, Piotrem Żyłą. Para spotyka się od 2019 roku.

Czytaj też: 
Piotr Żyła ze złotem. Zobacz wyniki drużynówki
Petarda Dawida Kubackiego. Wyrwał złoto Żyle

Źródło artykułu: WP SportoweFakty