Boniek pokazał, jak czyta książkę z wnukami. Znasz ją doskonale

Zarabiał 13 tys. zł miesięcznie. Tyle minister odłożył w ciągu 5 lat

Zbigniew Boniek to ogromna legenda polskiego futbolu. Pomocnik czarował w reprezentacji Polski i poprowadził ją do brązowego medalu na mundialu w 1982 roku.

Jednak "Zibi" czarował nie tylko na polskich boiskach. Zawodnik na początku lat osiemdziesiątych wyjechał na Półwysep Apeniński, gdzie bronił barw Juventusu FC oraz AS Romy. Boniek stał się ulubieńcem wielu włoskich kibiców piłki nożnej.

Później były piłkarz miał za sobą raczej nieudaną karierę trenerską. Prowadził nawet reprezentację Polski, ale krótko i bez żadnych sukcesów. Później przez 8 lat pełnił funkcję prezesa PZPN-u, a obecnie jest wiceprezydentem UEFA.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek

W tym wszystkim znajduje czas dla swoich ukochanych wnuków. Były piłkarz podzielił się zdjęciem, na którym czyta im bajkę. Wszystko to miało miejsce w przerwie pomiędzy dwoma piątkowymi spotkaniami PKO Ekstraklasy.

Pomiędzy jednym meczem (Zagłębie Lubin) a drugim - Czerwony Kapturek - napisał Zbigniew Boniek na portalu społecznościowym X (dawniej Twitter - przyp.red). Tym samym były piłkarz przekazuje wnukom bajkę, którą wszyscy znają już od setek lat. Któż bowiem nie słuchał w dzieciństwie tej pięknej opowieści Perraulta?

Czytaj więcej:
To wideo z Ruki trzeba zobaczyć! Najcieplej ubrany kibic Polaków