Od 2021 roku Kamil Bortniczuk to jeden z najbardziej znanych polityków Partii Republikańskiej, która w Sejmie współpracuje z Prawem i Sprawiedliwością. Przez ostatnie 2 lata był ministrem sportu i turystyki. Najprawdopodobniej jednak teraz pożegna się z posadą, gdyż wszystko wskazuje na to, że władzę przejmie dotychczasowa opozycja.
Prześwietliliśmy oświadczenia majątkowe posła z 2018 roku, kiedy uzyskał mandat poselski, oraz września bieżącego roku. Można zauważyć różnicę.
Kamil Bortniczuk w 2018 roku w oświadczeniu majątkowym zadeklarował oszczędności o wartości 30 tysięcy złotych, 1 tys. euro (ok. 4,4 tys. złotych - po kursie w momencie pisania artykułu) oraz 50 tysięcy czeskich koron (niecałe 9 tysięcy złotych).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek
Z kolei pięć lat później miał już zgromadzone 170 tys. złotych. Powiększył się także jego dorobek w euro do 4,5 tysiąca (niecałe 20 tys. złotych), a także w koronach, których miał 60 tysięcy (niecałe 11 tys. PLN). Do tego miał jeszcze 500 dolarów amerykańskich (niecałe 2 tysiące złotych).
Oszczędności w koronach czeskich wyjaśnia pochodzenie ministra. Ten urodził się bowiem w Głuchołazach, które leżą przy samej granicy z Czechami.
W obu oświadczeniach zadeklarował dom o powierzchni 200 metrów kwadratowych, który w 2023 roku ma wartość 700 tysięcy złotych oraz 74-metrowe mieszkanie, które warte jest 900 tysięcy złotych. W 2023 roku minister zadeklarował jeszcze działkę budowlaną o powierzchni 0,14 hektara. Jest ona warta 180 tysięcy złotych.
Poseł ma jednak także zobowiązania. Do spłacenia pozostał mu kredyt hipoteczny w wysokości niecałych 330 tysięcy, kredyt gotówkowy o wartości 100 tysięcy (do spłaty 57 tysięcy) oraz pożyczka w rodzinie, która została wzięta na zakup działki. Miała ona wysokość 150 tys. PLN, a spłacił ok. 30 tys. PLN.
Warto podać także kwoty, które uzyskał w wyniku swojej pracy w polityce. Jego roczne wynagrodzenie w ministerstwie sportu i turystyki wyniosło ponad 155 tysięcy złotych (ok. 13 tys. zł miesięcznie). Z kolei dieta parlamentarna przyniosła mu prawie 34 tysiące złotych, a ta opodatkowana wyniosła nieco ponad 6,8 tys. złotych.
Oświadczenie z 2018 możesz zobaczyć TUTAJ, a z 2023 roku TUTAJ.
Czytaj więcej:
Reprezentant Polski skazany. Wiadomo, po co badano jego włosy