Żona Kubackiego się wściekła. "Wsadź sobie ją..."

Kubacki nie ma wątpliwości. To miało wpływ na koszmarny skok

Fajerwerki w sylwestrową noc są stałym punktem programu, ale nie wszystkim odpowiada takie powitanie nowego roku. Najbardziej na tym wszystkim cierpią zdezorientowane zwierzęta, które na huk petard reagują panicznym lękiem.

Coś na ten temat wie rodzina Kubackich, która od 2020 roku ma pod swoim dachem czworonożnego przyjaciela. Jest nim sporych rozmiarów berneński pies pasterski o imieniu Bernie.

Marta Kubacka na swoim Instastories opublikowała wideo z wymownym podpisem. Na nagraniu widzimy spanikowanego pupila pary, który próbuje zasygnalizować, że chce jak najszybciej wejść do domu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Nie mogła sobie tego odmówić. Miss Euro zrobiła show na plaży

"Puściłam Berniego na wieczorną toaletę. Masz petardę? Wsadź sobie ją" - tak podpisała wideo żona Dawida Kubackiego.

Sytuacja miała miejsce 2 stycznia, kiedy teoretycznie powinien być już spokój od wszelakich wybuchów. Niestety nie w okolicy domu Kubackich. Najwidoczniej ktoś w trakcie sylwestrowej nocy nie zużył całych swoich "zapasów" i nadrabia to w inne dni.

Wycinek z Instastories Marty Kubackiej można zobaczyć poniżej:

Czytaj także:
To nie wiatr zawinił. Kataklizm Dawida Kubackiego w Innsbrucku
"Witamy w McDonald's". Fotka Kubackiego i Graneruda hitem