Sobota (6 stycznia) stała pod znakiem 89. Plebiscytu "Przeglądu Sportowego". Podczas uroczystości nie brakowało znanych twarzy. Wyróżnieni zostali zarówno aktywni, jak i emerytowani już sportowcy.
Na scenie pojawił się między innymi Jakub Błaszczykowski. Wybitny Reprezentant Polski w minionym roku postanowił zakończyć piłkarską karierę. Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras uhonorował 38-latka, wręczając mu statuetkę Superczempiona.
Piłkarscy kibice doskonale znają tragiczną historię Błaszczykowskiego z dzieciństwa. Były zawodnik pojawił się na scenie, a następnie zadedykował nagrodę swojej matce, która została zamordowana przez ojca.
Legenda z trudem zdołała dokończyć poruszające przemówienie ze względu na tykający w tle zegar. W dodatku prowadzący gali niezwłocznie starali się zmienić temat, co zostało źle odebrane przez telewidzów i internautów. Całą sytuację wymownie na platformie X skomentował Kamil Wódka.
ZOBACZ WIDEO: Zdjęcia wrzucili do sieci. Zobacz, gdzie Ronaldo zabrał swoją ukochaną
"Kuba Błaszczykowski dedykujący matce - łamiącym się głosem - Superczempiona. (Ojciec zabił ją na jego oczach). A prowądzacy na to: "A kto wg Ciebie wygra plabiscyt?" i "Obyś doczekał do jajecznicy" - relacjonował znany psycholog. Wódka załączył emotikony bezradnie rozłożonych rąk i zasłoniętej twarzy.
Wódka jest znanym w środowisku sportowym psychologiem oraz trenerem mentalnym. Doktor współtworzył niedawno wydaną na rynku książkę Łukasza Piszczka pt. "Mentalność sportowca".
Czytaj więcej:
Przed wyczytaniem Żyły Kozakiewicz naprawdę to powiedział. Zapanowała konsternacja
Ten szczegół w sukience Radwańskiej przykuł uwagę