Mateusz Borek jest jednym z najbardziej znanych dziennikarzy w Polsce. Na swojej głowie ma trochę obowiązków, ponieważ oprócz komentowania meczów piłkarskich w Telewizji Polskiej oraz Viaplay, prowadzi także Kanał Sportowy na platformie Youtube wraz z Michałem Polem oraz Tomaszem Smokowskim.
Dla 50-latka z Dębicy 2023 był rokiem zmian. Ze wspólnego projektu odszedł bowiem jeden z założycieli - Krzysztof Stanowski, który założył Kanał Zero. Cała sprawa odbiła się szerokim echem w mediach społecznościowych (więcej przeczytasz TUTAJ>>>)
Na początku stycznia Mateusz Borek postanowił wyruszyć do Tajlandii. Nie pierwszy raz odwiedza ten kraj. Wydaje się, że dziennikarz chce po prostu naładować baterie przed nadchodzącymi miesiącami, które będą wymagające. W końcu czekają nas m.in. mistrzostwa Europy w piłce nożnej.
W czwartek (11 stycznia) znany komentator opublikował w mediach społecznościowych nagranie. Było widać na nim poruszający się po drodze skuter. Siedziało na nim aż pięć osób... w tym troje dzieci (zdjęcie zobaczysz na dole).
"Da się? Da się" - skwitował krótko Mateusz Borek w opisie filmiku na Instagramie.
Zobacz też:
"To dla mnie stresujące". Lewandowska ujawniła, w jakiej telewizji wystąpi
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!