Usyk w nietypowej roli. Migawki obiegają internet

Getty Images / Zac Goodwin/PA Images / X/FCPolissya / Na zdjęciu: Ołeksandr Usyk
Getty Images / Zac Goodwin/PA Images / X/FCPolissya / Na zdjęciu: Ołeksandr Usyk

Ołeksandr Usyk będzie musiał jeszcze poczekać na swoją walkę z Tysonem Furym. To starcie odbędzie się dopiero 18 maja. Póki co Ukrainiec szlifuje formę i robi to w nietypowy sposób. Sieć obiegło nagranie z jednego z treningów.

W tym artykule dowiesz się o:

Ołeksandr Usyk miał zmierzyć się z Tysonem Furym już 17 lutego, ale do pojedynku ostatecznie nie dojdzie w tym terminie. Powodem jest kontuzja, jakiej nabawił się Brytyjczyk. Nową datę wyznaczono na 18 maja.

Ukrainiec przebywa obecnie w Hiszpanii, gdzie przygotowuje się do walki. Na miejscu znajduje się także zajmująca trzecie miejsce w ukraińskiej ekstraklasie ekipa Polissa Żytomir.

Usyk wziął udział w jednym z treningów zespołu. W sieci pojawiło się nagranie (możesz je zobaczyć poniżej), na którym widać, jak podchodzi do wykonania rzutu karnego. Poradził sobie z tym zadaniem znakomicie.

"Jak wam podobało się egzekwowanie rzutu karnego w wykonaniu Ołeksandra Usyka?" - zapytano kibiców.

ZOBACZ WIDEO: Tak trenuje Mateusz Gamrot. Nie oszczędził nawet dziennikarza

Co ciekawe, Usyk jest... piłkarzem tego klubu. 19 lipca 2023 roku poinformowano w mediach społecznościowych, że podpisał roczny kontrakt z Polissią.

"Prezes Giennadij Butkiewicz i Ołeksandr Usyk zawarli porozumienie o współpracy na czas jednego roku. Usyk będzie nosił numer 17" - przekazano wtedy w komunikacie.

Jak wspominało TVP Sport, pięściarz miał okazję wystąpić w jednym ze sparingów drużyny. W lutym 2022 roku rozegrał 15 minut w spotkaniu z Weresem Równe.

Czytaj także:
Tyle musisz zapłacić, by obejrzeć walkę Adamek - Chalidow
Saudyjczycy stracili cierpliwość. Usyk i Fury zagrożeni potężną karą

Komentarze (0)