W czerwcu 2022 roku świat obiegła wiadomość o rozstaniu Shakiry i Gerarda Pique. Miało ono bardzo burzliwy przebieg. I choć minęło już od tego momentu sporo czasu, można odnieść wrażenie, że rany po związku nie do końca zostały jeszcze zaleczone.
Kolumbijska piosenkarka stara się jednak układać swoje życie na nowo i w pełni oddaje się muzyce. Już niebawem, po aż siedmiu latach przerwy, wypuści kolejną płytę, której premiera zaplanowana jest na 22 marca tego roku. Będzie ona nosić wymowny tytuł: "Kobiety już nie płaczą".
Według informacji "El Mundo", piosenkarka ogłosi również wkrótce swoje szokujące plany. A mianowicie trasę koncertową, która obejmować ma również hiszpańską stolicę. Jak donosi źródło, Shakira ma dać w czerwcu 2025 roku aż cztery koncerty na Santiago Bernabeu!
ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła
- Myślę, że kolejna trasa będzie trasą mojego życia. Jestem rozemocjonowana. Miałam zaciągnięty hamulec, a teraz dociskam gaz do dechy - mówiła Shakira.
Pytanie, jak odbierze to Pique, który przecież przez niemalże swoją całą karierę sportową, poza początkowym epizodem w Manchesterze United i krótkim wypożyczeniu do Realu Saragossy, związany był z FC Barceloną. I do tego jeszcze te słowa! Wokalistka zdradziła w rozmowie z "Billboardem", że koncerty na arenie Realu Madryt mają być być najważniejszym punktem jej trasy.
Czytaj także:
Piękna i zabójczo szybka. Cała Polska będzie za nią trzymać kciuki
Odważny strój Lewandowskiej. Zobacz, w czym przechadza się po Paryżu