Kolejny piłkarz ma zamienić boisko piłkarskie na klatkę. W sobotę portal meczyki.pl ujawnił informację, że Jakub Rzeźniczak dogadał się z organizacją Clout MMA i niebawem oficjalnie zostanie ogłoszone jego przejście do MMA. Były reprezentant Polski od niedawna jest bezrobotny, gdy rozwiązano z nim kontrakt w II-ligowej Kotwicy Kołobrzeg.
Plotka wywołała bardzo duże poruszenie. A jeszcze głośniej zrobiło się o nowej karierze Rzeźniczaka za sprawą informacji, że jego pierwszym rywalem ma być... Marcin Najman.
To jednak tylko nieoficjalne informacje i wiele może się zmienić. Szczególnie że zgłosił się ochotnik. Konkretnie gotowość do walki z Rzeźniczakiem wyraził Jakub Krzewina.
ZOBACZ WIDEO: "Boski styl". Poruszenie w sieci po nagraniu Małgorzaty Rozenek
"Dawać mi go do wyjaśnienia" - napisał biegacz w platformie X.
Krzewina to polski lekkoatleta specjalizujący się w biegach na 400 m. W dorobku ma m.in. dwa srebrne medale mistrzostw Europy, czy złoto z halowych mistrzostw świata. Te sukcesy osiągał w sztafecie.
W pewnym momencie jego kariera stanęła pod znakiem zapytania. 34-latek dopiero niedawno zakończył 15-miesięczną dyskwalifikację z powodu naruszenia przepisów antydopingowych. Kara została nałożona za to, że trzykrotnie nie stawił się na kontrolę antydopingową.
Stanowski zakpił z Najmana. Porównał go do... Ewy Swobody >>
Kolejny zwrot ws. Jakuba Krzewiny. "Może kontynuować karierę" >>