Anglicy żyją wypadkiem dzieci gwiazdy. "Bohaterska niania"

Facebook / Na zdjęciu: wypadek, w którym ucierpiały dzieci Harry'ego Kane'a
Facebook / Na zdjęciu: wypadek, w którym ucierpiały dzieci Harry'ego Kane'a

Po wypadku dzieci Harry'ego Kane'a na jaw wychodzą nowe fakty. Dziennikarze portalu "The Sun" podali informację, że skutki całego zdarzenia mogły być gorsze, gdyby nie bohaterskie zachowanie niani pociech piłkarza Bayernu.

W tym artykule dowiesz się o:

W poniedziałek 8 kwietnia w Monachium doszło do wypadku, w którym ucierpiała trójka dzieci Harry'ego Kane'a. Wszystko działo się na autostradzie A95 w położonym pod Monachium Schaeftlarn.

Prowadząca pojazdem marki Renault wymusiła pierwszeństwo i zderzyła się z Mercedesem Vito, w którym znajdowała się trójka dzieci Harry'ego Kane'a: Ivy (7 lat), Vivienne (5) i Louis (3). Na szczęście skończyło się tylko na stratach materialnych i strachu.

Skutki całego zdarzenia mogły być gorsze, gdyby nie błyskawiczna reakcja niani dzieci piłkarza Bayernu Monachium, która prowadziła samochód. Kobieta po uderzeniu tak skierowała swój pojazd, że nie wjechała w inne samochody.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Probierz na polu golfowym. Zobacz, co poszło nie tak

"Bohaterska niania uratowała dzieci Harry'ego Kane'a w zderzeniu z trzema samochodami po tym, jak spokojnie zatrzymała Mercedesa, aby uniknąć wbicia się w inny pojazd" - czytamy w tytule artykułu, który ukazał się na portalu "The Sun".

- Nic nie jest jej winą, miała pierwszeństwo. To niemiecki kierowca przeciął jej drogę i uderzył w nią. Miała tylko milisekundy na reakcję. Na zdjęciach widać, że to było poważne uderzenie, ale dzieci Kane'ów nie odczuły nic poza hukiem. Ona naprawdę zapobiegła katastrofie - mówił jeden z informatorów.

Dodajmy, że na miejscu zdarzenia błyskawicznie zjawiły się służby. Winną całego zajścia uznana została prowadząca pojazdem marki Renault, która musi liczyć się z otrzymaniem mandatu karnego.

Zobacz także:
Od lat są małżeństwem. Myślała, że jest ochroniarzem prezydenta
Ukochana Milika z torebką za kilkadziesiąt tysięcy

Źródło artykułu: WP SportoweFakty