Jako zawodowy bokser Tomasz Adamek zrobił wielką karierę. Był mistrzem świata organizacji International Boxing Federation (IBF) i International Boxing Organization (IBO) w wadze junior ciężkiej oraz World Boxing Council (WBC) w wadze półciężkiej. Przez kilka lat był notowany w Top 10 wagi ciężkiej w zestawieniu BoxRec.
Pochodzący z Żywca sportowiec nie ukrywa, że bardzo ważną rolę w jego życiu odgrywa wiara. "Góral" jest katolikiem i stara się postępować według przyjętych norm. To oznacza, że regularnie uczestniczy we mszach świętych czy różnych nabożeństwach.
- Jestem katolikiem i to rzecz normalna, że modlę się i żyję wiarą. Wielu złośliwie określiło mnie jako "święty". Ale tak mogą mówić tylko ci, którzy są daleko od Boga - mówił w rozmowie dla KAI.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ forma Justyny Kowalczyk-Tekieli. Nagranie z finiszu robi wrażenie!
Ostatnio Adamek udzielił kolejnego wywiadu, w którym opowiedział o tym, jak wygląda jego dzień. Nasza wojownik sportów walki przyznał w nim m.in., jak często się modli.
- Na co dzień, tak jak teraz jestem tu w hotelu, odmawiam dwa różańce, koronkę i inne modlitwy. Czytam sobie brewiarz, modlę się na brewiarzu. Czasami mi ucieknie, ale tutaj mam czas na to rano, po południu i wieczorem. Wieczorne modlitwy - opowiedział.
- Jakieś tam książki czytam, o świętym Pio, wiele tych książek było, a tak to zawsze mówię różaniec, zawsze z Maryją. Rozważa człowiek każdą tajemnicę życia pana Jezusa i z różańcem przez życie tak - dodał "Góral", który przyznał, że zainteresowało go życie ojca Pio.
Wiara w Boga towarzyszy Adamkowi od najmłodszych lat. Wielokrotnie przyznawał, że pozwoliła mu przetrwać trudne chwile. Jako młody człowiek był ministrantem i pełnił posługę przy ołtarzu.