4 
W szczytowym momencie swojej kariery Anna Kurnikowa była jedną z najbardziej rozpoznawalnych rosyjskich sportsmenek na świecie. Nie zawdzięczała tego jednak wyłącznie sukcesom sportowym, ale również swojej niezwykłej urodzie.
Choć nigdy nie wygrała zawodowego turnieju w grze pojedynczej, osiągnęła ósme miejsce w rankingu WTA. W deblu radziła sobie znacznie lepiej, zdobywając 16 tytułów i osiągając pozycję liderki rankingu WTA w tej kategorii.
Jej prawdziwa popularność rozkwitła jednak poza kortem. Media na całym świecie chętnie pisały o utalentowanej Rosjance, a jej wygląd wyróżniał ją spośród innych tenisistek, co przyciągało jeszcze większą uwagę.
ZOBACZ WIDEO: Nie, to nie Liga Mistrzów. Gol stadiony świata
W 2002 magazyn FHM nazwał ją najseksowniejszą kobietą świata, w tym samym roku wystąpiła też w teledysku Enrique Iglesiasa do piosenki Escape. W roku 2000 zagrała epizod w filmie "Ja, Irena i Ja". W 2003 zajęła szóste miejsce w zestawieniu magazynu Forbes na najbardziej zaangażowane w karierę medialną kobiety.
Sławy dodał jej także związek ze słynnym piosenkarzem Enrique Iglesiasem (są parą od 2001 roku), z którym ma troje dzieci. Jednak para do dzisiaj nie wzięła ślubu i nie zapowiada się, żeby to się zmieniło. - Małżeństwo nie jest dla mnie ważne. Jestem w szczęśliwej relacji, to wszystko, co się liczy - powiedziała Kurnikowa w rozmowie z "Women's Health".
Niestety z powodu chronicznych problemów z plecami jej kariera zakończyła się, gdy miała zaledwie 22 lata.
Po zakończeniu kariery nadal była bardzo aktywna medialnie, ale w pewnym momencie przestała publikować posty na Instagramie oraz Facebooku. Dość powiedzieć, że na Facebooku ostatni post datowany jest na styczeń 2019 roku. Mimo to nadal obserwuje ją tam ponad 3 mln osób.
W czerwcu, po 25-miesięcznej przerwie, znów wstawiła coś na swojego Instagrama. To było zdjęcie jej męża z dzieckiem. Fani mieli nadzieję, że Kurnikowa znów będzie regularnie pokazywała, co u niej słychać. Tym bardziej, że jej profil na IG śledzi blisko 2 mln osób. Jednak aż do dzisiaj nie opublikowała niczego nowego.
