W sobotę (8 listopada), około godziny 18:30 czasu lokalnego, do domu Raheema Sterlinga w hrabstwie Berkshire włamali się zamaskowani złodzieje - informuje "The Sun".
Według doniesień, piłkarz przebywał w tym czasie w domu ze swoją rodziną - partnerką i trójką dzieci. W obliczu zagrożenia, 30-letni Sterling chwycił za nóż i osobiście skonfrontował się z wieloma zamaskowanymi intruzami, by chronić swoich bliskich.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Wyjątkowy trening Polaka. Spotkał się z legendą sportu
Brytyjski dziennik podkreśla, że 82-krotny reprezentant Anglii "nie miał wyboru" i "zrobił to, co zrobiłby każdy kochający ojciec, chcący chronić swoją rodzinę", potrzebując "jakiejś formy obrony" w starciu z napastnikami.
Na szczęście, Sterling oraz jego dzieci są bezpieczni. Sprawę bada obecnie policja z Thames Valley (w południowo-wschodniej Anglii).
Jest to już drugie włamanie do domu piłkarza Chelsea FC. Poprzedni incydent miał miejsce w grudniu 2022 roku, gdy Sterling był zmuszony opuścić MŚ w Katarze, aby wrócić do domu po tym, jak jego posiadłość w Oxshott w Surrey została okradziona.
Wówczas gang złodziei, używając drabiny, włamał się przez okno sypialni i ukradł dziesięć zegarków Rolex oraz inne przedmioty o łącznej wartości około 300 000 funtów. Jeden ze sprawców, Emiliano Krosi, został później skazany przez sąd na prawie 13 lat więzienia.
Dziadostwo i jeszcze raz dziadostwo !!!