Na swoim profilu na Instagramie Rafael dos Anjos zamieścił zdjęcie, na którym widzimy mocno spuchniętą stopę czempiona MMA. Według doniesień z obozu Brazylijczyka, podczas piątkowego treningu niedoszły rywal Conora McGregora doznał złamania nogi.
Dos Anjos przeprosił fanów i włodarzy UFC.
- Przepraszam moich prawdziwych kibiców i UFC. Stoczyłem 32 walki w karierze i nigdy nie musiałem odwołać pojedynku z powodu kontuzji. To jest jednak sport kontaktowy i urazy się zdarzają - napisał 31-letni wojownik z Rio de Janeiro.
Rywalem McGregora na gali UFC 196 w MGM Grand Garden Arena (5 marca) ma być Amerykanin Nate Diaz (18-10).
Media za oceanem zauważają, że "Notorious" ma wyjątkowego pecha do rywali. Podobny scenariusz był przerabiany na lipcowej gali UFC 189. Przed walką o pas wagi piórkowej Irlandczykowi wypadł wtedy Jose Aldo (zastąpił go Chad Mendes), który doznał kontuzji żeber.
Opracował PB
[b]Zobacz wideo: Mike Mollo po zwycięstwie nad Krzysztofem Zimnochem
[/b]