Szwedzi też mają swojego Pudziana. Był rolnikiem, potem strongmanem, teraz jest celebrytą

Mariusz Pudzianowski, który aż pięciokrotnie zdobywał tytuł mistrza świata strongmanów, jest gwiazdą. W Szwecji podobną pozycją może się dzisiaj chwalić jego były rywal - Magnus Samuelsson. Poznajcie jego wyjątkową historię.

 Redakcja
Redakcja

Magnus Samuelsson w młodości był farmerem. Dzięki pracy na roli wyrobił sobie bardzo silne ręce i zainteresował się armwrestlingiem. Był całkiem niezły w tym sporcie, zdobył m.in. tytuł mistrza Europy.

Doświadczenie z armwrestlingu przydało się później Szwedowi w rywalizacji strongmanów. W debiucie podczas mistrzostw świata wyeliminował dużo większego od siebie Nathana Jonesa, łamiąc mu rękę podczas siłowania się w kwalifikacjach. W 1995 roku było o tym głośno w mediach. Ale nie o taką sławę mu chodziło.

Na pierwszy wielki sukces w zawodach siłaczy Samuelsson czekał do 1998 roku. Na mistrzostwach świata w Maroko zdobył 73 punkty i stanął na najwyższym stopniu podium. Tym samym został jedynym reprezentantem "Trzech Koron", któremu udało się tego dokonać.

W sumie w finałach MŚ strongmanów Szwed startował aż dziesięć razy. Oprócz wspomnianego złota wywalczył również jeden srebrny medal oraz dwa brązowe. Samuelsson wielokrotnie brał również udział w mistrzostwach Europy. Nigdy ich jednak nie wygrał. Raz zajął drugie miejsce, dwukrotnie był trzeci.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×