42-letni Robert Pires był mistrzem Europy z reprezentacją Francji. Z Arsenalem - przyszedł do tego zespołu w 2000 roku - sięgnął trzy razy po puchar i dwa razy po mistrzostwo. Tworzył słynne trio Pires-Thierry Henry-Patrick Vieira.
Teraz do akademii Arsenalu dołączył jego syn, siedmioletni Theo. Mimo młodego wieku był już obserwowany przez trenerów, którzy zajmują się najmłodszymi adeptami piłki.
Były zawodnik sam poinformował o wyborze syna. w którym pewnie sam mocno maczał palce. Przekonywał jednak, że jego nazwisko nie odegrało wielkiej roli w tym, że Arsenal chciał młodego Piresa.
Proud of Theo! #Arsenal pic.twitter.com/wWhHp2Mzh4
— robert pires (@piresrobert7) 21 maja 2016
Pires-senior nadal jest blisko związany z Arsenalem, pomagając drużynie, a także regularnie trenując z zespołem. Wierzy, że kiedyś na boisko wybiegnie jego syn, Theo.
ZOBACZ WIDEO nowe zajęcie partnerki Krychowiaka