Szokujące pudło Davida Villi z karnego. Zamiast dobić rywali podał im rękę

YouTube
YouTube

Hiszpan egzekwował rzuty karne dziesiątki, jak nie setki, razy. Zazwyczaj był pewnym wykonawcą, ale tym razem wydarzyło się coś nieoczekiwanego. Później zaś nastąpił zwrot akcji.

W lidze MLS piłkarze New York City FC mogą pluć sobie w brodę. Prowadzili w spotkaniu z Orlando City 2:0, a w 70. minucie David Villa stanął przed szansą na podwyższenie wyniku.

Hiszpański napastnik kilka minut wcześniej, w przepięknym stylu, przelobował bramkarza z Orlando Josepha Bendika. Wydawało się, że z 11 metrów także nie da mu szans. Jednak Villa - w momencie oddawania strzału - się poślizgnął!

Piłka poszybowała wysoko nad poprzeczką. Zamiast dobić rywala, Villa podał mu rękę. Piłkarze z Orlando najpierw - za sprawą Julio Baptisty - strzelili gola kontaktowego, a w 94. minucie wyrównali. Zdobywcą bramki na wagę punktu był Kevin Molino.

Zobacz skrót meczu New York City FC - Orlando City (rzut karny Villi od 2:05)

Villa nie chciał zwalać winy na stan murawy na Yankee Stadium w Nowym Jorku. - Mamy taką murawę, mamy na niej grać, musimy się poprawić i tyle - skwitował.

Opracował MF

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: bramka nie z tej ziemi! Uderzył piętą z... 16 metrów

Komentarze (0)