Gwiazdą najnowszego wydania "Wall Street Journal Magazine" została Serena Williams. Na swoim profilu na Instagramie najlepsza tenisistka świata zamieściła zdjęcie okładki oraz jedną z fotografii z sesji zdjęciowej dla amerykańskiego czasopisma.
Zdjęcie, na którym Williams pozuje w stroju kąpielowym, zachwyciło internautów, którzy są pod dużym wrażeniem wyglądu i seksapilu sportsmenki.
W wywiadzie dla magazynu pierwsza rakieta świata zdradziła, co robiłaby w życiu, gdyby nie została tenisistką. - Myślę, że mieszkałabym w Kalifornii. Może byłabym mężatką? Być może miałabym dzieci? Zajmowałabym się jedną z dziedzin nauki. Kocham zwierzęta, więc pewnie byłabym wegetarianką - wyjawiła młodsza z sióstr Williams.
Słowa 34-latki z Michigan o macierzyństwie odbiły się głośnym echem za oceanem. Tym bardziej, że w ostatnim czasie to już kolejna wypowiedź sportsmenki na ten temat.
- Bycie mamą byłoby fajne. Ile dzieci chciałabym mieć? Dwanaście - podsumowała Williams.
Opracował PB
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: pójdzie w ślady ojca? 6-letni Cristiano Ronaldo junior trafił z przewrotki