Claudia Gadelha nie ukrywa rozczarowania po porażce z Joanną Jędrzejczyk na gali UFC 200 w Las Vegas. Brazylijska wojowniczka umieściła na Instagramie bardzo wymowne zdjęcie (widać na nim, jak klęczy) oraz poruszający komentarz.
- Opuściłam dom, gdy miałam 15 lat. Nie miałam pieniędzy ani wsparcia, a jedynie marzenia i dużo odwagi. Dziś żyję tak, jak to sobie wymarzyłam - zaczęła rywalka Jędrzejczyk.
27-latka wierzy, że jeszcze kiedyś przyjdzie jej się zmierzyć z Polką i wtedy pokaże, że zasłużyła na tytuł mistrzyni UFC w wadze słomkowej.
- Wygrałam 13 pojedynków jako profesjonalistka. Dostałam szansę walki o tytuł największej organizacji na świecie, ale z jakiegoś powodu (który na pewno naprawię) tym razem nie udało się odnieść zwycięstwa. Czegoś na pewno się nauczyłam - dodała tajemniczo.
Na koniec podziękowała kibicom za trzymanie kciuków i doping.
- Już nie mogę się doczekać kolejnych walk. Dziękuje swoim lojalnym fanom za wsparcie - zakończyła wpis.
Gadelha przegrała z Jędrzejczyk po jednogłośnej decyzji sędziów. To była jej druga porażka z Polką (wcześniej uległa jej w grudniu 2014 r.).
Opracował PS
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: piłkarz Schalke ośmieszył się przy karnym. Spudłował jak Włosi
puknąłbym ja
Gala UFC 200 odbędzie się dzisiaj!!!