MMA to nie jest sport dla każdego, zawodnicy jednak nie narzekają na mordercze treningi. Wielu przyznaje, że najbardziej problematyczne jest zbijanie wagi tuż przed walką. Większość musi przed ceremonią ważenia stosować głodówkę, aby zmieścić się w limicie wagowym.
Ciąg dalszy następuje tuż po zejściu z wagi. Wtedy zawodnicy od razu zaczynają nadrabiać stracone kilogramy, aby do oktagonu wejść z większą wagą. W efekcie często można zauważyć zmiany w sylwetce fightera.
Jak to wygląda w praktyce? Zdradziła to Felice Herrig, która walczy w UFC. 31-latka zrobiła sobie zdjęcie przed i po ważeniu. Różnica jest widoczna, a w liczbach wygląda tak, że w ciągu jednej doby przybyło jej pięć kilogramów (z 52 do 57 kg).
Opracował CYK
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Rooney ośmieszony przez kolegów. Dostał dwie "siatki"