Michael Schumacher zaczyna chodzić. Dobre wiadomości z domu mistrza F1

i ble ble..Pętają się,obijają jeden o drugiego..a jeszcze daj ,daj..ciągle im mało..Cwaniaki parasola w..nie da się otworzyć...Ma pić..to co potrzebne..a ich chemię stosować na nich..a potem na spacer na 10 piętro..potem poprawi się skuteczność..MS powinien rok temu być samodzielny..ale najpierw było koniecznym,najpierw oczyszczenie kont..

Uzupełnia o konieczne i efekty muszą być..Każdy człowiek to inny organizm..to nie szablon a inny człowiek..Jeśli człowieka będziemy poić konkretnymi dawkami alkoholu..On nie musi być pijany choć może mieć w organiźmie np. 7 promili alkoholu..Jeśli jest brak reakcji tzn..że jest źle leczony..Podaje mu się za dużo albo nie właściwe środki farmakologiczne i nie reaguje na brak reakcji na leczenie..Czeka jeden z drugim a forsa leci,leci..Pijak jak zobaczy brak reakcji zaczyna od wyrzucenia wszystkiego co podają..i goni bufonów w kitlach..Natura jest w konflikcie z chemią..Czy tego nie uczą na studiach medycznych? A uczą noszenia klapek na oczy,zarozumialstwa i chciwości..w pojedynku uczciwości z chciwością w ostatecznym rozrachunku chciwość wygrywa ..prawda profesorki..Zatruli mu organizm i nie było reakcji..Wszyscy wiedzieli a nieudolny personel na miejscu nie wiedział..Czy nie chciał wiedzieć..A może ja tam pojadę i pokaże im palcami po kolei co należy robić a im zostanie tylko czyszczenie kont..Są na miejscu i nie widzą..skąd są..kto im dał prawo do krzywdzenia człowieka w imię korzyści w majestacie bezkarności..Gdy by był to syn mafioso dawno byłby zdrowy a oprychów było by mniej bez szkody dla medycyny..

artykułów, którymi niektórzy się podniecali.

wyścigu F1 zasiądzie za kierownicą bolid Ferrari. Redakcje pieprz... głupoty tylko by hajs się zgadzał. Życzę facetowi jak najlepiej i mam nadzieję, że garść prawdy w tym jest, ale żerowanie na takim nieszczęściu to po prostu wstyd...

powinie znać granice swych możliwości..Nafaszerowany do granic farmakologicznie dlatego to wszystko tak się wlecze..Podkreślam ,że nie ma żadnych a żadnych powodów by nie wyzdrowiał..Bufony nie obijać się i nie poklepywać pielęgniarek a myśleć i wyciągać wnioski..W końcu jest Wasz tuzin a efekty tyle co kot napłakał..Czyż by nie było w książeczkach jak skutecznie Go doprowadzić do samodzielności..Tyle dziewcząt na około a on się starzeje bo życie przelatuje..