21-letni Sebastian Malec wygrał największy w historii turniej pokerowy EPT (European Poker Tour)! Polak okazał się lepszy od 1784 graczy. To były rekordowe pod względem liczby uczestników zawody.
Finałowa faza, w której wzięło udział siedmiu najlepszych pokerzystów, trwała aż 11 godzin! Starcie z Urim Reichensteinem, który ostatecznie został sklasyfikowany na drugiej pozycji ciągnęło się w nieskończoność. Pokerzyści spędzili przy stole sześć godzin. W ostatnich minutach Malec postawił wszystkie swoje żetony na stół i pewny czekał na ruch Niemca.
Polak emanował pozytywną energią - cały czas żartował, a nawet rozmawiał z fanami siedząc z nimi na widowni. Jego przeciwnik był wyraźnie zmieszany. W końcu sprawdził karty Malca. Ta decyzja oznaczała wygraną Polaka. 21-latek najpierw skakał ze szczęścia, a po kilku chwilach nie wytrzymał i zaczął płakać. Emocje opanował dopiero przy wręczeniu pucharu.
To nie jest jednak pierwszy sukces polskiego reprezentanta w pokerze. Wcześniej na turniejach brylowali: Dominik Pańka (22 lata, 1,4 miliona dolarów wygranej) czy Emitrij Urbanowicz (20 lat, 560 tysięcy euro).
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: trafił jak Beckham. Piękny gol z połowy boiska