Śpiewał, udawał Batmana i brał kokainę. Tyson Fury szaleństwo ma w genach
We wrześniu 2014 roku Tyson Fury został ukarany 15 tysiącami funtów grzywny przez brytyjską komisję bokserską (British Boxing Board of Control, w skrócie BBBofC) za przeklinanie podczas konferencji prasowej promującej jego rewanżowy pojedynek z Dereckiem Chisorą.
- Jeśli nie podoba ci się program, to zmień kanał dzi***. To moje show i mogę robić to, na co tylko mam ochotę. To jest boks, a nie stepowanie. Jeżeli komuś się to nie podoba, nie powinno go tu być - wypalił wówczas.
Brytyjski pięściarz nie potrafił się pogodzić z tą decyzją. Na kolejne spotkanie z dziennikarzami przyszedł z buzią zaklejoną taśmą, na której widniał napis "BBBofC". W ten sposób chciał dać do zrozumienia, że nie zamierza w ogóle się odzywać.