Śpiewał, udawał Batmana i brał kokainę. Tyson Fury szaleństwo ma w genach

Przemek Sibera
Przemek Sibera

Pieśń pogrzebowa

Fury po wygranej z Kliczką pokazał, że lubi śpiewać. Brytyjski pięściarz wykonał w ringu utwór Aerosmith - "I Don't Want To Miss A Thing" i zadedykował go swojej żonie.

Publiczność szalała z zachwytów. Łez wzruszenia nie kryła również ukochana świeżo upieczonego mistrza świata wagi ciężkiej.

To nie koniec. Fury śpiewał również na medialnym treningu przed starciem z Ukraińcem. Wówczas była to popularna w Wielkiej Brytanii pieśń... pogrzebowa (posłuchaj na filmie).
Czy chciałbyś, żeby Tyson Fury kontynuował karierę bokserską?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×