Kowalczyk znów zabiera głos ws. Johaug. Kpi ze Szweda, który ją skrytykował
Biegaczka z Kasiny Wielkiej odniosła się do komentarza kontrowersyjnego eksperta. - Kurcze, geniusz - napisała na Twitterze.
- One się tym chełpią. To jak mówienie "widzisz, wcale nie jesteś lepsza" - tak były szwedzki biathlonista Bjoern Ferry skomentował reakcję Justyny Kowalczyk i Aino Kaisy Saarinen na doniesienia o wpadce dopingowej Therese Johaug.
Były biathlonista kontrowersyjnie o Kowalczyk i Saarinen. "Chełpią się sprawą Johaug"
- Ładne opakowanie tej maści - napisała w sieci nasza dwukrotna mistrzyni olimpijska.
- Z ciekawości poszłam do apteki, żeby zobaczyć, jak wygląda ta maść. Czy można zażyć ten lek przez pomyłkę? - skomentowała Aino-Kaisa Saarinen.
Zachowanie obu biegaczek nie spodobało się Ferry'emu, który zarzucił im, że w ten sposób fetują wpadkę Johaug. Kowalczyk nie zgadza się jednak z krytyką Szweda, który słynie w środowisku narciarskim z kontrowersyjnych wypowiedzi.
Zawodniczka z Kasiny Wielkiej popisała się ciętą ripostą w mediach społecznościowych.
- Ten pan ekspert szwedzki zna moje myśli! Wypowiedzieć w temacie się jeszcze nie zdążyłam. Kurcze, geniusz - napisała na Twitterze Kowalczyk.
Ten pan ekspert szwedzki zna moje myśli! Wypowiedziec w temacie się jeszcze nie zdazylam. Kurcze, geniuszhttps://t.co/Ri8sxyt0hv
— Justyna Kowalczyk (@JuiceKowalczyk) 17 października 2016
Z powyższych słów wynika, że Kowalczyk dopiero zamierza odnieść się szerzej do dopingowej wpadki Johaug.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: impreza w Romie. Szczęsny w swoim żywiole