"Po co nam Bale?" - pyta rzeczniczka Legii. I pokazuje zabawne zdjęcie po meczu w Madrycie

PAP/EPA
PAP/EPA

Skazywani na pożarcie piłkarze Legii Warszawa przegrali w Realem Madryt 1:5 w trzecim meczu fazy grupowej Ligi Mistrzów. Mimo porażki mistrzowie Polski zostawili po sobie dobre wrażenie. Opuszczali Santiago Bernabeu w dobrych humorach.

Jednym z najlepszych zawodników Legii Warszawa na stadionie w Madrycie był Miroslav Radović, który w 22. minucie wywalczył rzut karny, a chwilę później sam zamienił go na gola. Pierwszego dla drużyny z Polski w Lidze Mistrzów od 20 lat.

Zobacz także: Gol Legii wywołał zamieszanie. Najlepsze memy po meczu z Realem

Występ Radovicia na Instagramie skomentowała Izabela Kuś, rzeczniczka prasowa Legii. - Po co nam Bale, jak mamy Radko? - napisała z przymrużeniem oka.

Kuś wrzuciła zdjęcie, na którym widzimy ją z uśmiechniętym od ucha do ucha bohaterem Legii oraz Martą Wasiluk (z Działu Sportu Legii).

Był także "mistrz drugiego planu", czyli wspomniany Gareth Bale. Walijczyk w tle prowadził rozmowę, ale internauci - z przymrużeniem oka - zauważyli, że "wcisnął się na zdjęcie z pięknymi paniami".

Zobacz zabawną fotografię rzeczniczki Legii.

Przypomnijmy, że Bale otworzył wynik wtorkowego meczu na Santiago Bernabeu w Madrycie.

Legia po trzech meczach w tegorocznej edycji LM pozostaje bez punktów i z jedną zdobytą bramką. 2 listopada mistrzowie Polski zmierzą się ponownie z Realem. Tym razem w Warszawie, niestety przy pustych trybunach.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Błachowicz jak Van Damme. Znowu go naśladował

Źródło artykułu: