Niedzielny wyścig klasy Moto3 podczas GP Australii został przerwany w wyniku groźnego wypadku, do którego doszło na torze na jednym z początkowych okrążeń.
Kilku zawodników odniosło obrażenia. 18-letni Włoch Enea Bastianini i o cztery lata od niego starszy John McPhee ze Szkocji zostali dosłownie przejechani przez innych motocyklistów.
Valentino Rossi: Wierzyłem, że wygrana jest możliwa
Najbardziej ucierpiał McPhee, który stracił przytomność i został przetransportowany do szpitala. Życiu brytyjskiego sportowca nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Zobacz nagranie z toru Phillip Island.
Phillip Island: Huge four-bike crash ends Moto3 grand prix. https://t.co/o2G48EhtVc #Moto3 #7News pic.twitter.com/9l2KS57ZC4
— 7 News Sydney (@7NewsSydney) 23 października 2016
Po ok. 20-minutowej przerwie i wznowieniu rywalizacji przez organizatorów GP Australii, w skróconym wyścigu - sprincie na dziesięć okrążeń - zwyciężył aktualny mistrz świata Brad Binder z RPA.