"Na plecach mam ciarki". To zdarza się Kowalczyk tylko raz na cztery lata

WP SportoweFakty / Twitter
WP SportoweFakty / Twitter

Justyna Kowalczyk podzieliła się pierwszymi wrażeniami z treningów na trasach olimpijskich w Korei Południowej. Dla polskiej zawodniczki to wyjątkowe przeżycie.

Justyna Kowalczyk jest już w Pjongczang, gdzie w dniach 3-5 lutego odbędzie się oficjalna próba przedolimpijska. Polska zawodniczka wystartuje w zawodach Pucharu Świata po raz pierwszy od grudnia zeszłego roku.

We wtorek Kowalczyk testowała koreańską trasę. Towarzyszyły jej przy tym wyjątkowe emocje, czym podzieliła się z kibicami na portalach społecznościowych.

- Dokładnie raz na cztery lata, tylko gdy wychodzę poznać nową trasę olimpijską, na plecach mam ciarki. Pozdrowienia z Korei! - napisała pod zdjęciem z treningu.

Warto przypomnieć, że w tym samym miejscu od niedzieli przebywa Therese Johaug. Norweżka jest tymczasowo zawieszona, nie może startować w żadnych zawodach, gdyż czeka na werdykt w sprawie wpadki dopingowej. Kowalczyk nie poinformowała, czy spotkała Johaug na południowokoreańskiej trasie.

Zobacz więcej: Johaug mocno wierzy w to, że wystartuje w igrzyskach. Jest na to dowód

W najbliższy weekend w Pjongczang odbędą się trzy konkurencje: sprint stylem klasycznym (3.02.), bieg łączony na 15 km (4.02.) oraz sprint drużynowy stylem dowolnym (5.02.).

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kosmiczny gol przewrotką! Polski piłkarz wprawił publikę w ekstazę

Komentarze (3)
avatar
Stanisław Czeredrecki
2.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
CZY MAMY I CZY TATY KCIUKI TRZYMAMY HEHEE 
avatar
von mahlberg
1.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jedyne emocje jakie przeżywam w tym sezonie ,to śledząc zdjecia Justyny na portalach społecznościowych 
avatar
yes
31.01.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niech pobiega, to może ciarki ustąpią miejsca łaskotkom ;)