FC Barcelona pewnie pokonała Athletic Bilbao 3:0. Na początku drugiej połowy doszło jednak do zdarzenia, które przeraziło kibiców siedzących na trybunach Camp Nou. Zderzyli się dwaj piłkarze "Dumy Katalonii".
Pechowcem został Rafinha, który uderzył głową w kolano Marca-Andre ter Stegena. Brazylijczyk musiał zejść z boiska, bo lekarzom nie udało się zatamować krwawienia. Potem okazało się, że 23-latek złamał nos. To jednak nie wszystko.
Na głowie, tuż nad lewy okiem, Rafinha ma wielkie rozcięcie. Mocne zdjęcie piłkarza pojawiło się w sieci.
The pic that Rafinha Alcantara put right now on Instagram but the worst football injury ever is still this one : https://t.co/dtEEqt6CKF pic.twitter.com/ZjxAf1CQdr
— Old School Panini (@OldSchoolPanini) 4 lutego 2017
Lekarze mieli sporo pracy, aby zszyć ranę i założyli brazylijskiemu pomocnikowi aż dwanaście szwów. Dzięki temu rozcięcia już nie ma, czym gracz Barcelony pochwalił się na Instagramie.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: takie rzeczy widuje się rzadko. Niecodzienny gol z Brazylii