Niezwykłe zachowanie kibiców po wybuchach w Dortmundzie. Zobaczcie, co robili

Cały stadion w Dortmundzie zamarł, gdy pojawiły się pierwsze informacje o zamachu na autokar wiozący piłkarzy Borussii. Po chwili Niemcy otrzymali wsparcie od fanów gości.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
Kibice Borussii czekają na szczegółowe informacje dotyczące eksplozji Getty Images / Dean Mouhtaropoulos/Bongarts / Kibice Borussii czekają na szczegółowe informacje dotyczące eksplozji
Cały świat z niepokojem nasłuchuje wieści z Dortmundu, gdzie miał się odbyć ćwierćfinał Ligi Mistrzów. Mecz Borussii z AS Monaco został przełożony na środę po tym, gdy wybuchła bomba w pobliżu autokaru niemieckiego klubu (doszło także do innych eksplozji).

Pojedynek odwołano w ostatniej chwili, a stadion Signal Iduna Park był już niemal cały zapełniony. Do Niemiec przyjechali także fani klubu z Monako.

Na wieść o dramatycznych wydarzeniach Francuzi zaczęli skandować "Dortmund" i bić brawo.



Na reakcję fanów BVB nie trzeba było długo czekać. W portalach społecznościowych rozpowszechniany jest hasztag #bedforawayfans. Niemieccy kibice oferują noclegi dla sympatyków Monaco, aby w środę mogli zobaczyć mecz.

W wyniku zamachu ucierpiał piłkarz Marc Bartra, który trafił do szpitala z rozciętą ręką. Wiadomo, że w pobliżu autokaru nastąpiły trzy wybuchy. Mecz zostanie rozegrany w środę o godzinie 18.45.

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: przekroczył linię środkową. Potem stało się coś niesamowitego!



Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×