41-letni Toni Nieminen zaliczył nieudany debiut w karierze politycznej. Były sportowiec wystartował w wyborach w Finlandii z ramienia Partii Konserwatywnej, w których zdobył jedynie... 65 głosów. Fatalny wynik prawdopodobnie nie zrazi go jednak do działalności politycznej.
- Nie mogę powiedzieć, że jestem rozczarowany moim wynikiem w głosowaniu. Należy bowiem wziąć pod uwagę, że nie prowadziłem żadnej kampanii wyborczej. Samo kandydowanie było dla mnie cennym doświadczeniem. Mogę to kontynuować. Mam wiele do zaoferowania w polityce - podkreślił Nieminen w rozmowie z mediami.
Dwukrotny mistrz olimpijski w skokach narciarskich z Albertville w 1992 roku kilka miesięcy temu zszokował świat zapowiedzią powrotu na skocznię i startu w przyszłorocznych igrzyskach w Pjongczang. Rzeczywistość okazała się jednak dla niego brutalna i zdobywca Pucharu Świata w sezonie 1991/92 musiał zweryfikować swoje ambitne plany.
Toni Nieminen kertoo, ettei käytännössä kampanjoinut lainkaan. Eli 65 ääntä on ihan kiva juttu! Let's Go Politics! https://t.co/eVuS5ocIVs
— Janne Oivio (@JanneOivio) 11 kwietnia 2017
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazdor UFC rozkleił się po porażce. Zobacz wzruszający moment