Seks-skandal w Anglii. Piłkarz Manchesteru City targował się z prostytutką

PAP/EPA / Guillaume Horcajuelo / Na zdjęciu: Benjamin Mendy (z prawej)
PAP/EPA / Guillaume Horcajuelo / Na zdjęciu: Benjamin Mendy (z prawej)

Raheem Sterling znalazł się w centrum uwagi po tym jak "The Sun" ujawniło, że targował się z prostytutką o cenę za seks.

[tag=24831]

Raheem Sterling[/tag] może mieć kłopoty, ponieważ wraz ze swoją partnerką ma sześciomiesięczne dziecko. Tymczasem "The Sun" w obszernym artykule pisze o jego łóżkowych podbojach w USA.

To tam Manchester City udał się na tournee przedsezonowe, a Sterling skorzystał z okazji i za pomocą aplikacji WattsApp skontaktował się z ekskluzywną prostytutką.

Sterling, który zarabia 180 tysięcy funtów tygodniowo, długo negocjował z kobietą cenę za seks. Prostytutka była oburzona zachowaniem piłkarza.

- Wyglądało to tak, jakby po prostu chciał się przespać ze mną i nie płacić. Biorąc pod uwagę to, ile zarabia, to i tak zapłacił mało - cytuje kobietę lekkich obyczajów gazeta "The Sun".

ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: palą koszulki Neymara. Kibice Barcy mają dość (WIDEO)

Do seksu miało dojść 21 lipca, dzień po meczu Manchesteru City. Pep Guardiola dał czas wolny swoim zawodnikom, a Sterling zdecydował się spotkać z 30-letnią Amerykanką. Sterling napisał jej numer swojego pokoju hotelowego.

Sterling nie zapłacił prostytutce od razu. "Byłem zbyt pijany, zapomniałem" - miał się tłumaczyć na drugi dzień.

Kobieta domagała się 4 tys. dolarów, a Sterling nie chciał zapłacić więcej niż 2 tysiące. Ostatecznie kopertę z taką kwotą zostawił jej na recepcji w hotelu.

Na razie nie wiadomo, jak zareaguje Pep Guardiola, a przede wszystkim partnerka piłkarza. Póki co Sterling z pewnością będzie niechlubnym bohaterem w brytyjskich mediach.

Źródło artykułu: