Tragedia podczas meczu. Nie żyje bramkarz, zderzył się z kolegą

YouTube
YouTube

Choirul Huda interweniował tak niefortunnie, że musiał opuścić boisko. Nikt nie spodziewał się, że wszystko zakończy się tak dramatycznie.

W tym artykule dowiesz się o:

Cała sytuacja miała miejsce w lidze w Indonezji. Podczas niedzielnego meczu Persela - Semen Padang kontuzji doznał 38-letni bramkarz gospodarzy, Choirul Huda. Podczas akcji w obronie ubiegł rywala i zderzył się z pędzącym kolegą, Ramonem Rodriguesem.

Bramkarz, po uderzeniu kolanem w głowę, długo się nie podnosił, wkrótce stracił przytomność. Na murawę wjechała karetka. Już wtedy rozpoczęła się walka o życie Hudy. Piłkarz trafił do szpitala, jednak lekarze trzy godziny później stwierdzili zgon.

Zawodnicy, którzy poszli po spotkaniu odwiedzić kolegę, byli w szoku. Okazało się, że golkiper doznał urazów szyi, głowy i karku. Nie udało się go uratować.

- Jesteśmy strasznie smutni, łączymy się w bólu z rodziną naszego zawodnika. Kiedy lekarze zajmowali się nim na murawie, czuliśmy, że to może być coś poważniejszego, jednak nigdy byśmy nie powiedzieli, że ta kontuzja skończy się tragicznie - powiedział menedżer gospodarzy, Win Bernadino.

Zobaczcie całą sytuację:

Źródło artykułu: